Powiedzmy sobie szczerze – wszystkim nam zdarza się podglądać konkurencję. Trzeba przecież trzymać rękę na pulsie, prawda?
Ale na trzymaniu ręki na pulsie rzadko się kończy.
Zamiast “trzymać rękę na pulsie” marnujemy czas na przeglądanie blogów konkurencji, sprawdzanie ilości polubień, i stresowanie się, że nie jesteśmy jeszcze tam gdzie nasza konkurencja. Zamiast cieszyć się tym co nam udało się osiągnąć, martwimy się, że konkurencja zostawia nas w tyle.
Podglądasz aż wypatrzysz oczy?
Jestem ambitna, i generalnie dobrze mi z tym. Ale podpatrywanie konkurencji wprawia mnie tak naprawdę w kiepski nastrój – czuję, że marnuję czas (zamiast robić swoje).Szczególnie, że porównywanie się z innymi przypomina trochę porównywanie gruszek z jabłkami.
- Ile razy porównujesz cudze sukcesy (często w jakiś sposób jednak podkolorowane) do swoich własnych szarych kulis?
- Po co porównujesz się z ludźmi, którzy są w zupełnie innej sytuacji niż Ty?
Jaki to ma sens?
Jak mądrze podglądać konkurencję? Zaglądamy za kulisy konkurencji.
“Cudza scena kontra własne kulisy” – nie wiem skąd Viola Urban wzięła ten cytat, ale mnie on też poruszył.
Ale na tym nie koniec.
Zamiast bezmyślnie podglądać konkurencję, stresować się i zżymać na cudze sukcesy zróbmy to lepiej. Mądrzej.
Skoro porównywanie cudzej sceny z moimi kulisami nie ma sensu, proponuję zatem zajrzeć za kulisy naszej konkurencji.
1. Buzz Sumo
Buzz sumo to jedna z absolutnych perełek wśród arsenału aplikacji jakim może posłużyć się mądry bloger. Aplikacja ta, w darmowej wersji, pozwala sprawdzić 10 najbardziej udostępnianych artykułów konkurencyjnego bloga czy portalu.
Jak wykorzystać tę wiedzę?
Czy możesz opowiedzieć tę historię z Twojej własnej, unikalnej perspektywy? Czy masz odmienną opinię i możesz wejść w dyskusję z twoim konkurentem? Czy chciałabyś coś dodać do jego opinii? Czy możesz znaleźć innych blogerów, którzy również wypowiadali się na ten temat i zebrać ich głosy w jeden artykuł (oczywiście dając odpowiednie adnotacje i linki zwrotne do ich postów)? Bądź twórcza!
2. Semstorm
Semstorm to bardzo ciekawe narzędzie, które może pomóc Ci w sprawdzaniu słów kluczowych jakimi posługuje się twoja konkurencja.
Jak wykorzystać tę wiedzę?
Użyj jej w swojej strategii SEO, żeby pozycjonować się albo na te same frazy, albo na podobne.
3. Similar Web
SmilarWeb, to narzędzie chętnie wykorzystywane przez agencje marketingowe, które pozwala sprawdzić statystyki danego blogera. My jednak skorzystamy z innej funkcjonalności tej aplikacji, która pozwala określić źródła ruchu na blogu.
Wpisz adres konkurencyjnego bloga, a następnie zjedź do sekcji ‚źródła ruchu”.
Jak wykorzystać tę wiedzę?
To narzędzie nie zawsze daje szczególnie interesujące wyniki (szczególnie przy blogach o małym zasięgu), ale mimo to warto trochę z jego pomocą poszperać, bo dzięki temu możesz odkryć dla siebie jakiś nowy serwis lub forum, które pomogą Ci pozyskać nowych czytelników, a co za tym idzie – więcej ruchu na twojego bloga.
Nie wypatruj oczu.
Koniec końców – to wszystko są tylko narzędzia. Ostatecznie samo podpatrywanie konkurencji nie odwali za nas całej roboty – to my same musimy ruszyć dupeczki i wziąć się do pracy. Korzystajmy z dostępnych narzędzi, ale nie traćmy na nie zbyt wiele czasu.
A tymczasem, do zobaczenia na Insta

Ola Foryś |@wild.rocks
- Jak robić piękne Instagram Stories bez wychodzenia z aplikacji? Dowiesz się!
- Hashtagi na Instagramie: 7 najczęstszych błędów
- Moja strategia rozwoju konta na Instagramie
- Co to są konta repostujące a Instagramie i jak je znaleźć?
- Jeśli poważnie myślisz o rozwoju swojego konta i potrzebujesz konkretnych wskazówek sięgnij po “Korki z Insta”