Sprawdź bestsellerowe “Korki z Insta: Reels”

logo wild rocks
kalendarz_na_pulpit_komputera i tapeta na telelfon na listopad

Podsumowanie Października

To niesłychane – ledwo wyrwałam stronę w kalendarzu, usiadłam, napiłam się herbaty i… już mamy listopad! Kiedy to się stało?

Jak wspominam październik? Przede wszystkim intensywnie. Cieżko. Trochę za mało słońca, trochę za dużo pracy. Mam wrażenie że cały październik był tylko pracą i blogiem. Nigdzie nie wyjeżdżaliśmy, a jedyny wolny weekend spędziliśmy na walc ze słonecznym żółtym w sypialni na rzecz śnieżnej bieli. Po pięciu warstwach farby w końcu udało nam się pozbyć tej żółtej zarazy. Jesteśmy też bogatsi o bezcenne przecież doświadczenie jakim jest malowanie pokoju.

A jak minął Wasz październik? Dajcie znać w komentarzu!

Październikowe wyzwanie

Niestety – październikowe wyzwanie skończyło się dużo mniejszym sukcesem niź bym sobie tego życzyła. Ale to nic – idziemy dalej. Robię kroczek w tył i zaczynam kolejny miesiąc pełna wiary w to, że w tym miesiącu będzie lepiej. Jeśli macie ochotę – przyłączcie się do listopadowego wyzwania. Ja już swój kalendarz wydrukowałam, zaznaczyłam na nim dni treningów (co drugi dzień!) i powiesiłam nad biurkiem. O!

( Kalendarz możecie pobrać tutaj )

Na Instagramie

Strasznie cieszy mnie rozwój mojego kanału na Instagramie – zarówno pod względem wizualnym jak i społecznościowym. Wydaje mi się że kanał idzie w fajnym kierunku wizualnym – zwłaszcza od kiedy zaczęłam zwracać uwagę na to w otoczeniu jakich zdjęć publikuję swoje zdjęcia. Z drugiej strony to świetne miejsce w którym mogę mieć z Wami lepszy kontakt. Po prostu sytuacja „win win” 😉

A na Instagramie najdziesz mnie oczywiście jako @Wild.Rocks

Tu natomiast możecie zobaczyć moje ulubione zdjęcia z ostatniego miesiąca:

wild rocks instagram
wild rocks instagram
wild rocks instagram
wild rocks instagram

#DzikoDobre 

Na blogu pojawiła się też nowa seria – #DzikoDobre. Tak wiem, jestem zajawkowiczem, który znajduje coś nowego, pięknego i fascynującego –  i musi się tym z Wami koniecznie jak najszybciej podzielić. Nie mam serca czekać do zestawień „5 kont na Instagramie, które warto obserwować” – chcę się dobrymi treściami dzielić z Wami tu i teraz. Stąd pomysł na #DzikoDobre wpisy, gdzie będę prezentować Wam perełki, które udało mi się wyszukać w sieci w ostatnim miesiącu.  A tu możecie przeczytać październikowe zestawienie #DzikoDobrych.

Plany na listopad

Listopad zapowiada się nie mniej intensywnie. W pierwszej połowie lecę na mini urlop. gdzie? Póki co jest to jeszcze tajemnica. Ale napewno wyślę Wam pocztówkę na fejsie 😉 Jednak moje małe wakacje to nie jedyna podróż która czeka mnie w tym miesiącu – ponieważ 26 listopada odwiedzę Katowice na konferencji BloSilesia. Niesamowicie się cieszę na tę perspektywę, bo takie spotkania z blogosferą są dla mnie niesamowicie inspirujące. Poza tym Luby już nie może słuchać o blogu więc chętnie przybiję piątkę  i pogadam z innymi blogerami 😉

Któraś z Was jest z Katowic albo wybieracie się na BloSilesię? Łapka w górę!

Listopadowy Kalendarz do pobrania + bonuS

W tym miesiącu kalendarz publikuję z lekkim poślizgiem. żeby osłodzić Wam moje spóźnialstwo do kompletu podrzucam Wam również tapetę na telefon w tym samym stylu. Jest trochę mrocznie, a trochę romantycznie – czyli zupełnie listopadowo

kalendarz_na_pulpit_komputera i tapeta na telelfon na listopad

Jak pobrać kalendarz i tapetę:

Pobierz kalendarz w rozmiarze odpowiednim do ekranu Twojego komputera i/lub tapetę na telefon:

2560×1600 1980×1080 1600×900 1366×768 1280×800

tapeta na telefon

Mam nadzieję Dziewczyny, że to będzie naprawdę fajny listopad!

A tymczasem, do zobaczenia na Insta

17 komentarzy do wpisu: “Podsumowanie Października”

  1. Mój październik minął podobnie, jak Twój. Za dużo pracy, za mało czasu dla siebie, ale co tam! Odbiję to sobie w najbliższy długi weekend, bo jadę do rodziców i nawet nie będę musiała się martwić, co zjeść na obiad 😀

    Z przyjemnością od dawna śledzę Cię na Instagramie <3

  2. piszeczytamgotuje.blogspot.com

    Ja zawsze obiecuję sobie, żeby zrobić takie podsumowanie, ale jakoś nigdy nie mam na to ochoty, motywacji… a to są bardzo dobre, fajne i ciekawe wpisy 🙂
    Widzę, że dużo zrobiłaś! 😉 Tak trzymaj!
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie 😉

  3. Uwielbiam Twoje tapety, są piękne 🙂 Chociaż jak do tej pory moje serce skradła ta wrześniowa 🙂
    Udanego wypoczynku! 🙂

    1. Powiem Ci że mam wiele sentymentu do tej wrześniowej tapety, bo to była moja pierwsza tapeta która wrzuciłam na tego bloga. Dlatego tym bardziej dzieki za miłe słowa.

  4. mogłabyś pierwsze litery dni tygodnia dać nad numery – to już w ogóle byłoby cudowne! <3 tapeta ustawiona, pięknie wyglada!

  5. Mam nadzieję, że listopad też upłynie szybko. Osobiście nie lubię tego miesiąca i wyczekuję już wiosny 😉

  6. Mnie też październik minął nie wiem kiedy, ale było o wiele bardziej wyjazdowo. Mnóstwo pracy, zero bloga – tak, nadrobię, kiepsko z systematycznością 😉
    Gratuluję wygrania z żółtaczką 😀 Ja bym chciała z taką zawalczyć, ale mieszkam w wynajmowanymi mieszkaniu i nie wiem ile jeszcze, więc chyba nie ma sensu. Choć przyznam, że perspektywa białych ścian w sypialnie, wraz z białymi meblami i niebieskimi paletami, które są u mnie aktualnie łóżkiem wydaje się taka piękna (:

    Baw się dobrze na tajemniczym urlopie !

    1. no wlasnie my tez mieszkamy w wynajmowanym, ale poniewaz wynajelismy je na kolejne dwa lata to sie zbuntowalam i zażądałam od Lubego zmiany koloru w sypialni bo juz nie moglam na te żółtą zaraze na ścianie patrzeć. Dwa dni wyjęte z życiorysu, ale naprawdę było warto.

      1. Wierzę, też czasem mam ochotę mimo wszystko kupić kilka litrów białej i machnąć pokój. Nawet sama ((:

Komentowanie zostało wyłączone.

Scroll to Top